
Konferencja w Karpaczu... więc wycieczkę trzeba jakąś zrobić.
Na szybko szukam czegoś w pobliżu trasy przejścia - jest Earthcache w rejonie wodospadu Kamieńczyk.Dlaczego Earthcache? - bo są lekkie, łatwe i przyjemne. I wiele można się nowego dowiedzieć.
I są na miejscu, zawsze :)
Na pierwszy ogień wodospad. Bilety kupione, zielone kaski na głowach. Łukasz nie pozwala kręcić się kamerą bo nie może poradzić sobie z kaskiem. Śniegu, że ... Metalowe stopnie śliskie - trzeba uważać. Stuk, stuk, stuk po stopniach i już w wąwozie... Szumi...
I jest nasz wodospad.
Jak się dowiadujemy w jego okolicy poszukiwano i wydobywano minerał zwany ametystem. O tym można przeczytać na tablicach informacyjnych na górze oraz na ulotkach informacyjnych o przebiegu tzw. szlaku walońskiego. Szczegóły można poznać wchodząc na ten link. Na tą stronę natrafiłam już w domu. Po wiadomości, że spłonął budynek, w którym mieściło się Muzeum Ziemi. :(
Aby zaliczyć tego EarthCache trzeba poznać odpowiedzi na bardzo szczegółowe pytania geologiczne. Dobrze, że mam "Geologię dynamiczną" Książkiewicza.... i słownik geologiczny...
Zdjęcia, uśmiechy, kamera - akcja!
![]() |
jeszcze zima trwa |
![]() |
kije leżą i pozują :) |
Przy schronisku jeszcze Łukasz mierzy głaz palcami i można iść dalej do kolejnego eartha...


W dół rzeki mamy kolejny EarthCache.
Tu pytania są o wiele trudniejsze i takie, że szok.... Literatura plus zdjęcia pomagają zaliczyć skrzynkę. Tu też trzeba zrobić pomiary. Rzeki. No dobra.... ale w którym konkretnie miejscu? Łukasz mierzy pod mostem.
![]() |
to gdzie to trzeba zmierzyć? |
Sympatyczny zimowo-wiosenny spacer. Dotlenienie. Poznanie czegoś nowego. Oderwanie od wielu spraw.
Dziękuję za takie skrzynki.
Oraz organizatorom konferencji za wybranie tego miejsca.
To moje pierwsze skrzynki w województwie dolnośląskim :):):)
-----
Na wycieczce znalezione:
GC4W2VA
GC4WFV4
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz