niedziela, 14 czerwca 2015

Szybkie Gniezno

Gniezno odwiedzone tak zwanym 'pędzikiem' w drodze do Poznania.
Wycieczka autokarowa. Program napięty... Ale... :)

Wpadliśmy do katedry gnieźnieńskiej spóźnieni o pół godziny. Wszystko szybko, szybko. Grupa podzielona na dwie części. Przewodniczka opowiada ciekawie ale szybko. Lecimy. Pokazuje nam najważniejsze elementy katedry.
grób św. Wojciecha podtrzymywany przez postacie przedstawiające stany: rycerski, chłopski, mieszczański i duchowny
 

W sumie musimy się spieszyć bo w dniu dzisiejszym mają wielką uroczystość Bożogrobcy. To zakon jerozolimski. Noszący na płaszczach charakterystyczne krzyże 'jerozolimskie'.
Dla nich specjalnie otwarte zostały drzwi gnieźnieńskie. 
Wycieczka nasza... zrobiła się taka 'japońska' - ludzie jak ich zobaczyli to aparaty w dłoń i fota za fotą. Żenada... Ale trudno.
Jak już ci cali bożogrobowcy weszli, to w końcu nas wypuścili na właściwą stronę drzwi gnieźnieńskich abyśmy mogli sobie pooglądać.

w całej okazałości
 No i koniec zwiedzania. Lecimy do autobusu....
Ale korzystając z momentu kiedy było robione zdjęcie grupowe myślę sobie "to jest ten moment, ten czas... aby podjąć kesza".
I poszło jak z płatka. Bez odpalania giepsa. Tylko z zapamiętanym spoilerem kesz po sekundzie był w moich rękach:):) 
Takie kesze to ja lubię.

Dziękuję bardzo.
Uwaga - mogą być spoilery :)



yes,yes, yes
 No ostatni widok i lecimy dalej... :)




------
złapany:
OP3031

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz